Te obrazki bulwersują wielu mieszkańców. Niszczenie mienia, najzwyklejszy wandalizm widzimy coraz częściej. To obrazki z Józefosławia, ale nie jesteśmy wyjątkiem – choć to żadne pocieszenie. Nie ma to znaczenia, czy to „podpis artysty” na znaku drogowym czy płocie, przewrócony znak drogowy, zniszczone ogrodzenie czy śmieci na ulicy. Te przypadki są jednakowe: to karygodne zachowanie, które musi być piętnowane.
Pan Krzysztof Łaszkiewicz, policjant mieszkający w Józefosławiu, w kwietniowym numerze magazynu SĄSIEDZI napisał artykuł pt. „Zero tolerancji dla łamania prawa” a w nim m.in. o teorii „rozbitych okien”. Widok rozbitego okna może doprowadzić do myślenia, że prawo nie działa i staje się początkiem postępującego procesu degradacji jakiegoś miejsca i środowiska. Zaczyna się od „rozbitego okna”, czyli np. wyrzucenia puszki, butelki, peta, bo przecież „nikt mi nic nie zrobi”. Potem coraz mniej osób w takie miejsce chodzi, bo miejsce okupowane jest przez tych, który „oprą” się o płot, znak drogowy albo betonowy słup. I degradacja postępuje a brak konsekwencji dodaje odwagi „bohaterom”.
Ktoś to zrobił, ktoś to widział. Jeśli nie będziemy reagować, my, którzy to widzimy, będzie coraz gorzej – a te zdjęcia to pokazują. I nie chodzi o reakcję siłową czy wulgarną. Nie każdy ma odwagę zwrócić uwagę i czasem lepiej nie ryzykować własnego zdrowia. Trzeba zawiadamiać policję i straż miejską, domagać się monitoringu i patroli.
Na temat postępującego wandalizmu i nie przestrzegania porządku rozmawiam z policjantami i strażnikami miejskimi, z pracownikami wydziału utrzymania terenów publicznych od kilku tygodni. Większość naszych ławek wygląda tak jak na zdjęciach. „Brud i bałagan przyciąga brud i bałagan” ale nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla tych, którzy śmiecą i niszczą cudze – w tym przypadku nasze – mienie.
W najbliższym czasie pojawią się kamery, będą wzmożone patrole policji i straży miejskiej. Jest aplikacja mobilna, którą można zgłaszać przypadki łamania prawa, jest strona WWW policji, gdzie można rejestrować zdarzenia. Samo się nie zrobi, trzeba uruchomić aplikację, zadzwonić, lub zarejestrować zdarzenie. Jak pytałem policjanta 2 tygodnie temu, czy wie o takich przypadkach w Józefosławiu – odpowiedź była prosta: nie wiedział. A skąd miał wiedzieć?
Tereny wybiegów na Cyraneczki i w parku oraz ich otoczenie będą uporządkowane, będą dodatkowe kosze na śmieci i tabliczki informacyjne. Zniszczenia będą naprawiane do skutku, zapewne z coraz większą determinacją, aby nie dopuścić do syndromu „rozbitego okna”, ale wszystko kosztuje. Pieniądze wydane na te naprawy nie zostaną wydane na coś innego, jak w domowym budżecie.
W ten sobotni wieczór, poprzedzający zniszczenie ogrodzenia na ul. Cyraneczki, przechodziłem tamtędy. Zapytałem kilku młodzieńców, czy coś na ten temat wiedzą (ogrodzenie było dzień wcześniej zniszczone). Oczywiście nic nie wiedzieli, dopiero co przyszli, itp. Poprosiłem ich o to, by jednak zwrócili uwagę, gdyby ktoś próbował to ogrodzenie niszczyć, przecież jest to ogrodzenie dla mieszkańców, by mogli bawić się tam ze swoimi psami. Pokiwali głowami: „oczywiście”. Była 12 w nocy, następnego dnia rano ogrodzenie było zniszczone.
Ogrodzenia parku przy Ogrodowej po cichu zniszczyć raczej się nie dało. „Oczywiście” nikt nic słyszał, nikt nic nie widział.
Zjednoczmy siły, aby nie dopuszczać do „rozbijania okien”.
Robert Widz
Radny Rady Miejskiej w Piasecznie
9.07.2018
PS:
Artykuł p. Krzysztofa Łaszkiewicza można przeczytać w magazynie SĄSIEDZI w postaci cyfrowej (numer z kwietnia 2018 r), dostępnym na stronie: http://portalsasiedzi.pl/?page_id=3242
Ogólnie o projekcie BEZPIECZNY DOM. BEZPIECZNA ULICA można przeczytać na naszej stronie w sekcji Bezpieczeństwo: https://jozefoslawdwazero.pl/bezpieczenstwo/
O Krajowej Mapie Zagrożenia Bezpieczeństwa i aplikacji mobilnej i odnośniki do strony Policji i Urzędu Miasta i Gminy można znaleźć tutaj: https://jozefoslawdwazero.pl/bezpieczny-dom-bezpieczna-ulica/
Jeszcze więcej bloków w Józefosławiu …..i będziemy żyć jak w blokowisku….oto cały sekret tego przypadku.
Niestety dzieci mieszkańców weszły w wiek dojrzewania czego widać efekty. Najważniejsza jest rola rodziców w wychowaniu dzieci. Widok młodzieży z alkoholem w godzinach 17-21 dziwi. Dorastanie ma swoje prawa, ale bez wandalizmu.
Młodzież nie ma alternatyw, nie ma co robić, nie ma gdzie się wyżyć.
Opowiadanie, że nie ma alternatywy do przesiadywania na ławce, palenia, picia i śmiecenia jest raczej z kategorii żartu. A na ławce też można sobie posiedzieć, szanując to, że jest to przestrzeń wspólna a wokół są inni ludzie. Wyżyć można się na wiele sposobów natomiast nic nie usprawiedliwia wandalizmu. Za to, że młodzież się nudzi jest odpowiedzialna tylko młodzież, ponieważ sama nie szuka sobie interesującego zajęcia.
W pełni popieram.
Niestety obserwują, w szczególności w parku przy Ogrodowej, że z utrzymaniem porządku jest coraz gorzej. Planowany był montaż monitoringu w parku. Czy jakaś działania są planowane?
monitoring w parku przy Ogrodowej jest od roku.
Należy zatem zastanowić się, jaką pełni rolę, skoro dla służb jest problem namierzyć sprawców dewastacji betonowego płotu w parku.
Dokładnie, nie ma żadnego wytłumaczenia dla zaśmiecania, niszczenia miejsc publicznych. Młodzież może również wyjść z inicjatywą, pomysłem, co chciałaby robić w Józefosławiu w wolnym czasie, czego im tutaj brakuje, a zadaniem dorosłych jest pomóc w realizacji.
A jakie pomysły na zajęcia ma młodzież z Józefosławia, co chcielibyście robić w wolnym czasie (warszraty, miejsce spotkań, zajęcia sportowe, muzyczne, artystyczne,…inne???)? Co chcielibyście, żeby zmieniło się w Józefosławiu dla Was, czego brakuje?