Robert Widz
Radny Rady Miejskiej w Piasecznie
Okręg Józefosław
Józefosław, 14 kwietnia 2015
Burmistrz Miasta i Gminy Piaseczno
Pan Zdzisław Lis
INTERPELACJA
w sprawie blaszanych pojemników na odzież używaną
Szanowny Panie Burmistrzu,
Uprzejmie proszę o informację, na jakiej zasadzie stawiane są blaszane pojemniki na odzież używaną na terenie naszej gminy. Na przykładzie mojego okręgu mogę powiedzieć, że liczba tych pojemników systematycznie rośnie i w sposób rażący szpeci przestrzeń publiczną.
Wnioskuję o całkowite usunięcie tych pojemników z działek będących własnością gminy.
Pojemniki takie mogłyby być zlokalizowane na terenie odbioru odpadów przy ul. Technicznej, gdzie mieszkańcy mogliby wywozić używaną odzież. Inną opcją jest ustawienie kontenerów 1-2 razy w roku w wybranych miejscach na ograniczony czas, o czym mieszkańcy byliby informowani z wyprzedzeniem.
Uprzejmie proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej interpelacji.
Robert Widz
No i być może coś powyższe pismo dało, bo wczoraj chcieliśmy wynieść trzy siatki używanej odzieży i jeżdżąc rowerem w różne miejsca nie napotkaliśmy ani jednego pojemnika, podczas gdy kiedyś były. Gratuluję niezwykle mądrego pomysłu, który doprowadza do tego, że mieszkańcy Józefosławia na pewno nie będą oddawać używanej odzieży, bo ilu osobom będzie się chciało specjalnie jechać w jakieś wyznaczone miejsce z kilkoma bluzeczkami niepotrzebnymi? Traci tylko na tym środowisko oraz Ci, do których odzież ta trafiała.
Zamiast wnioskować o całkowite usunięcie pojemników, wystarczyło uporządkować ich ilość i rozmieszczenie, o ile faktycznie stanowiło to jakiś problem, gdyż ja jakoś nie widziałem ich za wiele, a wręcz mało, w porównaniu do ilości jaką widziałem mieszkając dawniej na Ursynowie.
Szanowny Panie,
Pojemnik na używaną odzież znajduje się na ul. Energetycznej. Punkt selektywnej zbiórki odpadów komunanlnych (PSZOK) znajduje się przy ulicy Technicznej, tuż za cmentarzem. To ok. 2 km od Józefosławia, można spokojnie dojechać tam na rowerze.
Pojemników było kilkanaście, jak zostały 2, to ubrania leżały na ulicy. Te 2 km nie stanowi wielkiego obciążenia dla kogoś, kto nie chce wyrzucać ubrań tylko wstawić je do pojemnika.
Z poważaniem,
Robert Widz