Może być zdjęciem przedstawiającym droga i niebo

Dzisiaj wybory sołeckie. Zapewne nie wszyscy nasi mieszkańcy mają świadomość, że formalnie Józefosław jest wsią, a każda wieś ma swojego Sołtysa i Radę Sołecką. Czy w Józefosławiu, w którym mieszka ok. 12000 ludzi, który nie jest już typową wsią lecz dużą miejscowością, który w Radzie Miejskiej jest reprezentowany obecnie przez 2 radnych, wybieranie sołtysa ma jeszcze jakiś sens?

Każda forma angażowania mieszkańców w działania na rzecz naszej lokalnej społeczności jest potrzebna i sołtys i rada sołecka takie zaangażowanie wzmacnia. Ponieważ wszystkie najważniejsze dla naszej codzienności decyzje podejmowane są przez Burmistrza i Radę Miejską, oczywistym jest, że sołtys i rada sołecka mogą stanowić wsparcie radnych w inicjatywach i działaniach podejmowanych przez Gminę. Wsparcie, które polega na współdziałaniu z Gminą już na etapie podejmowania inicjatyw, ustawiania priorytetów oraz dyskusji o możliwościach i ograniczeniach. Z drugiej strony sołtys może wybrać rolę recenzenta i naczelnego krytyka działań Gminy, jednoczyć mieszkańców do „walki” o realizację ich potrzeb. Oczywiście, że może. Tylko że takich recenzentów mamy wielu – obserwując media społecznościowe można odnieść wrażenie, że Józefosław „jest w ruinie”. „Basenu nie ma, szkoła za mała, żłobków i przedszkoli za mało, boiska nie ma, placów zabaw nie ma, chodników nie ma, woda nas zalewa, metra nie ma – a gmina nic nie robi”. Znamienne jest to, że autorami takich opinii są zwolennicy obecnego sołtysa. Jest u nas „tak źle”, że w ostatnich latach przybyło nam kilka tysięcy nowych mieszkańców – którzy przecież sami wybrali to miejsce i raczej nie dlatego, że jest u nas „tak źle”.

Dziękuję wszystkim, którzy decydują się wejść polemikę z takimi opiniami. Dziękuję @zosiasanejko za wpis na FB, który przeciwstawia się tej krytyce i przedstawia naszą miejscowość jako fajne miejsce do życia, w którym w ostatnich latach tak wiele się zmieniło. Oczywiście wciąż jest i zawsze będzie dużo do zrobienia, a do realizacji potrzebne jest zaangażowanie naszych mieszkańców i praca na poziomie Rady Miejskiej i Burmistrza.

Od wyborów samorządowych w 2014 r. razem z Kasią Krzyszkowską-Sut angażujemy się w pracę na rzecz naszej małej ojczyzny. Założyliśmy Stowarzyszenie Pomysł na Józefosław, prowadzimy portal Józefosław 2.0. Jesteśmy dumni z efektów tej pracy i z tego, jak wiele naszych inicjatyw zostało przez Gminę zrealizowanych. Nasi mieszkańcy zauważyli te dobre zmiany i w wyborach w 2018 r. wybrali nas ponownie do Rady Miejskiej. Kasia pracuje w Radzie Miejskiej, a ja w 2019 zostałem II Zastępcą Burmistrza. Cieszę się, że Kasia zdecydowała się kandydować na sołtysa i zgromadzić wokół siebie ludzi, gdy chcą w nowej Radzie Sołeckiej zaangażować się w pracę dla Józefosławia. Wierzę, że jeśli zdobędą oni Państwa głosy, będzie to z korzyścią dla mieszkańców. Będzie to też szansa na lepszą współpracę Sołtysa i Radą Sołeckiej z Gminą. Zamiast „trzeba było zrobić lepiej” zaczniemy rozmawiać „co zrobić i jak zrobić to dobrze”. Bo przecież nam wszystkim zależy, aby Józefosław był coraz fajniejszym miejscem do życia.

Zatem idę głosować na Katarzynę i jej kandydatów do Rady Sołeckiej – do czego również Państwa zachęcam.

21.11.2021

Robert Widz

Radny Rady Miejskiej w Piasecznie w kadencji 2014-2018, wybrany do Rady Miejskiej na kadencję 2018-2023, po rezygnacji z mandatu radnego obecnie pełni funkcję II Zastępcy Burmistrza Miasta i Gminy Piaseczno.

1 komentuj
  1. Obserwator życia w J.
    Obserwator życia w J. says:

    Panie Burmistrzu,
    Sporo racji, w tym co Pan pisze. Wieś szybko rozrasta się (czemu nie może mieć praw miejskich (?). To to prawda, ze w ostatnich latach wiele się zmieniło w Józefosławiu, w wielu miejscach na lepsze. Za to Panu i Gminie dziekuję! Jednak punkt widzenia zależy od miejsca zamieszkania i potrzeb. Myslę, ze nowi przybysze do Józefosławia nie wybieraja sie tu dlatego, ze „jest tak dobrze” (choć robia rekonesans w mediach społeczniściowych i tam dowiaduja sie róznych rzeczy: i że cudownie sie mieszka, ale takze, o trudnosciach życia tu). Magnesem sa pewnie szybko powstajace nowe osiedla mieszkaniowe i lokale w cenach dostepnych dla młodych rodzin oraz foldery reklamowe deweloperów (swietne skomunikowanie z Warszawą – 15 min., 300 m do szkoły, widok na las, itp. marketingowe chwyty). Mysle, ze dobry analityk w gminie może wykonać wykresy porównujace wzrost liczby mieszkańców (w tym dzieci w podziale na grupy wiekowe) np. w ostatnich 10 latach wobec przyrostu infrastruktury społecznej i aktywnego wypoczynku w tym samym okresie (szkoły, przedszkola, żłobki, kluby sportowe, zajęcia pozalekcyjne, infrastruktura sportowa, parki, skwery, aleje spacerowe, miejsca aktywizacji róznych grup wiekowych, zainteresowań, itp.). Niezależnie i z całym szacunkiem do tego, co juz gmina już w Józefosławiu zrobiła. Jednak w zwiazku z tak dynamicznym wzrostem liczby mieszkańców potrzeb jest duzo wiecej. I to, w mojej opinii, obecni mieszkańcy, tu juz żyjacy i wychowujacy swoje dzieci, podnosza w róznych wypowiedziach.
    Nawiązując zatem do Pana słów: „„Basenu nie ma, szkoła za mała, żłobków i przedszkoli za mało, boiska nie ma, placów zabaw nie ma, chodników nie ma, woda nas zalewa, metra nie ma – a gmina nic nie robi”. Znamienne jest to, że autorami takich opinii są zwolennicy obecnego sołtysa.”, to sa fakty i rzeczywistość (a placówki te, które sa to w wiekszości prywatne). Czy to sa zwolennicy obecnego soltysa, tego nie wiem (trudno rozpoznać poza kilkoma nazwiskami); czytam wypowiedzi róznych osób, z róznych stron Józefosławia. Wielu mieszkańców, których coś uwiera w lokalnym funkcjonowaniu, nawet nie wiedzą, co to soltys, kto nim jest. A jesli już orientuja się, to jego kompetencje mylone sa z kompetencjami Gminy, czy radnych, których narzędzia do działania sa nieporównywalnie wieksze.

    Pozwolę sobie zwrócić uwagę również na to, ze problemem we wsi jest też jakosć realizowanych przedsięwzięć, zwłaszcza drogowych. O ile stan ulicy i odwodnienia Geodetów mozna było usprawiedliwiac (stara droga, nienowoczesna) , o tyle nowe drogi/ulice, które wymagaja remontu po kilku/kilkunastu latach nie bronią już się (Cyraneczki, Ogrodowa, Wilanowska, Julianowska, Rekreacyjna, przepustowość Kanału Jeziorki, zbiorniki retencyjne, organizacja ruchu itp.). Z to wspaniale udała się ul. Spacerowa i ul. Jerzyka :), za, które baaardzo Gminie dziękuję 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.