Wczoraj, na wniosek sołtysa i rady sołeckiej odbyło się zebranie wiejskie poświęcone w całości dyskusji o zasadności zakupu przez gminę zabudowanej nieruchomości 89/13 („carrefoura”), która mogłaby być przeznaczona na Klub Kultury, bibliotekę i ewentualne inne funkcje publiczne. Projekt uchwały, którą burmistrz przedłożył Radzie Miejskiej można znaleźć na stronach UMIG (http://bip.piaseczno.eu/artykul/175/4152/projekty-uchwal-na-xxxix-sesje-rady-miejskiej-w-piasecznie-w-dniu-18-10-2017).
Na spotkaniu podnoszone były głównie wątpliwości i argumenty, przemawiające za kwestionowaniem zasadności tego zakupu. Były osoby, które są obecnie najemcami lokali w tym budynku i zmiana funkcji budynku stawia ich w trudnej sytuacji. Inne osoby podnosiły argument, że obecne usługi (sklep, fryzjer, dentysta, itp.) są mieszkańcom potrzebne. Inne osoby kwestionowały finansowy sens zakupu: że za drogo, że nie wiadomo ile będzie wynosić adaptacja. Ktoś inny uważał, że można wynająć więcej powierzchni pod usługi kultury w obecnym budynku. Kolejne osoby kwestionowały zasadność lokalizacji klubu kultury wskazując, że najlepszym miejscem jest okolica ul. XXI w i ul. Jutrzenki (obecny teren przemysłowy), że tam należy zbudować dom kultury „z prawdziwego zdarzenia”. Pojawiły się również głosy, że lepiej za te pieniądze kupić park, który według umowy z Politechniką Warszawską jest dzierżawiony przez gminę jeszcze 12 lat. Na koniec kilkanaście osób przegłosowało uchwałę zebrania wiejskiego o skierowaniu do burmistrza listu z szeregiem pytań. Na część z tych pytań warto uzyskać odpowiedź, pozostałe wskazują na kontekst tego listu – czyli brak zasadności do takiego zakupu. Treść listu można znaleźć na stronie sołectwa.
Nie deprecjonuję podnoszonych wątpliwości i argumentów. Każdy ma swój WAŻNY powód, aby poddawać w wątpliwość zasadność tego zakupu. Jednak są argumenty, przemawiające za tym zakupem.
Zadaniem gminy jest zapewnienie usług publicznych dla swoich mieszkańców – gmina sama kupuje nieruchomości i buduje na nich szkoły, przedszkola, domy kultury, boiska, hale i ośrodki sportu i rekreacji. Tam gdzie nie ma własnych nieruchomości szuka się możliwości wynajmu i jest to rozwiązanie tymczasowe. Sytuacja z nieruchomością 89/13 paradoksalnie potwierdza, że usługi publiczne powinny być prowadzone we własnych budynkach gminy. Co by było, gdyby w budynku „carrefoura” zlokalizowane były zajęcia kulturalne dla naszych mieszkańców a właściciel wypowiedziałby umowę najmu z 6-miesięcznym terminem? Tak się właśnie dzieje w przypadku nieruchomości 89/13, której właściciel postanowił rozporządzać swoją własnością w inny niż dotychczas sposób.
Obecnie zajęcia Klubu Kultury odbywają się w wynajętych pomieszczeniach, są tam 3 sale i jest to niewystarczające wobec potrzeb. Podobnie z biblioteką publiczną, której filia w Józefosławiu jest jedną z najprężniej działających w gminie Piaseczno.
Mamy też inne potrzeby – w szkole tłoczy się obecnie ponad 1600 dzieci, brakuje miejsc w przedszkolach a mieszkańców przybywa. Jeszcze 3 lata temu w Józefosławiu nie było żadnej otwartej przestrzeni publicznej oprócz dróg. Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, uchwalane w latach 2006-2010, nie przewidywały takich terenów. Dlatego w nowym projekcie planu pojawiły się tereny przeznaczone pod usługi publiczne, zieleń i place. Najpierw nowy plan trzeba uchwalić, a dopiero potem będzie można stopniowo i mozolnie negocjować z właścicielami nieruchomości ich zakup przez gminę. Od zakupu nieruchomości do wybudowania budynku na publiczny cel mija kilka lat.
Dlatego jeśli pojawia się możliwość zakupu nieruchomości z budynkiem, w którym za kilka miesięcy można ulokować funkcje publiczne i poprawić ich jakość, to należy taki zakup rozważyć.
Przy obecnych potrzebach i prognozie demograficznej, potrzebujemy tego budynku i jeszcze wszystkich tych terenów, które w nowym projekcie planu zostały wskazane pod przestrzeń publiczną i usługi. Proces zabezpieczenia potrzeb naszych (mieszkańców) będzie trwał wiele lat – nie da się szybko naprawić wieloletnich zaniedbań. Jako mieszkaniec Józefosławia i radny Rady Miejskiej mogę się tylko cieszyć, że obecne władze gminy dostrzegają nasze potrzeby. Trzeba też rozumieć, że Rada Miejska nie przeznacza pieniędzy na dowolny cel w jakiejś miejscowości (wyjątkiem są fundusze sołeckie i budżet obywatelski). Wszystkie wydatki są przez radnych wnikliwie analizowane pod kątem zasadności, bo każdy radny może wskazać dziesiątki pilnych potrzeb w swoich obszarach.
Dlatego mam nadzieję, że na sesji Rady Miejskiej dojdzie do głosowania nad uchwałą, która przeznaczy środki w budżecie gminy na zakup wspomnianej nieruchomości i że ostatecznie zostanie ona uchwalona. Będę o to zabiegał i przekonywał pozostałych radnych, że to dobry pomysł. Gdyby uchwała została podjęta, burmistrz zanim dokona zakupu nieruchomości zapewne rozważy jeszcze szereg organizacyjnych, formalnych i technicznych aspektów, sprawdzi czy ta nieruchomość spełnia wymagania gminy, jakie funkcje można w niej ulokować, ile będzie kosztować ewentualna adaptacja – to zadanie burmistrza i jego urzędników. Zapewne wtedy dostaniemy odpowiedź na niektóre z pytań, które nurtują zarówno mieszkańców jak i nas radnych.
Mam swoje zdanie co do lokalizacji – jeśli budynek spełni wymagania techniczne i uda się tam ulokować funkcje potrzebne mieszkańcom, to ta lokalizacja jest dobra. Nie mam powodów, aby tego się wstydzić czy to ukrywać. Jeśli „na stole” byłaby jakakolwiek inna propozycja, zapewne byłaby rozpatrzona bardzo wnikliwie – ale innej propozycji nie ma. Właściciel wskazywanego przez sołtysa terenu w okolicy ul. XXI wieku prowadzi działalność przemysłową i dotąd, dopóki nowy plan nie wprowadzi tam innego sposobu zagospodarowania niż obecnie, a właściciel sam nie podejmie decyzji o zmianie profilu swojej działalności, nie będzie tam przestrzeni publicznej ani nie przybędzie nowych mieszkańców na tym terenie. Procedura uchwalenia zmian w planie zagospodarowania przestrzennego dla Józefosławia trwa i nie można dzisiaj przesądzić, jak ostatecznie będzie wyglądać nowy plan i kiedy zostanie uchwalony. Jeśli plan zostałby uchwalony w obecnym kształcie (po drugim wyłożeniu), to gdy właściciel podejmie już decyzję o zmianie sposobu użytkowania swojej nieruchomości, to nowy plan zabezpiecza blisko 10000 m2 z tego terenu pod przestrzeń publiczną (teren przy ul. XXI wieku). Wtedy będzie czas, aby zastanawiać się nad najlepszym sposobem zagospodarowania tego terenu.
Na spotkaniu podnoszone były głównie wątpliwości i argumenty, przemawiające za kwestionowaniem zasadności tego zakupu. Były osoby, które są obecnie najemcami lokali w tym budynku i zmiana funkcji budynku stawia ich w trudnej sytuacji. Inne osoby podnosiły argument, że obecne usługi (sklep, fryzjer, dentysta, itp.) są mieszkańcom potrzebne. Inne osoby kwestionowały finansowy sens zakupu: że za drogo, że nie wiadomo ile będzie wynosić adaptacja. Ktoś inny uważał, że można wynająć więcej powierzchni pod usługi kultury w obecnym budynku. Kolejne osoby kwestionowały zasadność lokalizacji klubu kultury wskazując, że najlepszym miejscem jest okolica ul. XXI w i ul. Jutrzenki (obecny teren przemysłowy), że tam należy zbudować dom kultury „z prawdziwego zdarzenia”. Pojawiły się również głosy, że lepiej za te pieniądze kupić park, który według umowy z Politechniką Warszawską jest dzierżawiony przez gminę jeszcze 12 lat. Na koniec kilkanaście osób przegłosowało uchwałę zebrania wiejskiego o skierowaniu do burmistrza listu z szeregiem pytań. Na część z tych pytań warto uzyskać odpowiedź, pozostałe wskazują na kontekst tego listu – czyli brak zasadności do takiego zakupu. Treść listu można znaleźć na stronie sołectwa.
Nie deprecjonuję podnoszonych wątpliwości i argumentów. Każdy ma swój WAŻNY powód, aby poddawać w wątpliwość zasadność tego zakupu. Jednak są argumenty, przemawiające za tym zakupem.
Zadaniem gminy jest zapewnienie usług publicznych dla swoich mieszkańców – gmina sama kupuje nieruchomości i buduje na nich szkoły, przedszkola, domy kultury, boiska, hale i ośrodki sportu i rekreacji. Tam gdzie nie ma własnych nieruchomości szuka się możliwości wynajmu i jest to rozwiązanie tymczasowe. Sytuacja z nieruchomością 89/13 paradoksalnie potwierdza, że usługi publiczne powinny być prowadzone we własnych budynkach gminy. Co by było, gdyby w budynku „carrefoura” zlokalizowane były zajęcia kulturalne dla naszych mieszkańców a właściciel wypowiedziałby umowę najmu z 6-miesięcznym terminem? Tak się właśnie dzieje w przypadku nieruchomości 89/13, której właściciel postanowił rozporządzać swoją własnością w inny niż dotychczas sposób.
Obecnie zajęcia Klubu Kultury odbywają się w wynajętych pomieszczeniach, są tam 3 sale i jest to niewystarczające wobec potrzeb. Podobnie z biblioteką publiczną, której filia w Józefosławiu jest jedną z najprężniej działających w gminie Piaseczno.
Mamy też inne potrzeby – w szkole tłoczy się obecnie ponad 1600 dzieci, brakuje miejsc w przedszkolach a mieszkańców przybywa. Jeszcze 3 lata temu w Józefosławiu nie było żadnej otwartej przestrzeni publicznej oprócz dróg. Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, uchwalane w latach 2006-2010, nie przewidywały takich terenów. Dlatego w nowym projekcie planu pojawiły się tereny przeznaczone pod usługi publiczne, zieleń i place. Najpierw nowy plan trzeba uchwalić, a dopiero potem będzie można stopniowo i mozolnie negocjować z właścicielami nieruchomości ich zakup przez gminę. Od zakupu nieruchomości do wybudowania budynku na publiczny cel mija kilka lat.
Dlatego jeśli pojawia się możliwość zakupu nieruchomości z budynkiem, w którym za kilka miesięcy można ulokować funkcje publiczne i poprawić ich jakość, to należy taki zakup rozważyć.
Przy obecnych potrzebach i prognozie demograficznej, potrzebujemy tego budynku i jeszcze wszystkich tych terenów, które w nowym projekcie planu zostały wskazane pod przestrzeń publiczną i usługi. Proces zabezpieczenia potrzeb naszych (mieszkańców) będzie trwał wiele lat – nie da się szybko naprawić wieloletnich zaniedbań. Jako mieszkaniec Józefosławia i radny Rady Miejskiej mogę się tylko cieszyć, że obecne władze gminy dostrzegają nasze potrzeby. Trzeba też rozumieć, że Rada Miejska nie przeznacza pieniędzy na dowolny cel w jakiejś miejscowości (wyjątkiem są fundusze sołeckie i budżet obywatelski). Wszystkie wydatki są przez radnych wnikliwie analizowane pod kątem zasadności, bo każdy radny może wskazać dziesiątki pilnych potrzeb w swoich obszarach.
Dlatego mam nadzieję, że na sesji Rady Miejskiej dojdzie do głosowania nad uchwałą, która przeznaczy środki w budżecie gminy na zakup wspomnianej nieruchomości i że ostatecznie zostanie ona uchwalona. Będę o to zabiegał i przekonywał pozostałych radnych, że to dobry pomysł. Gdyby uchwała została podjęta, burmistrz zanim dokona zakupu nieruchomości zapewne rozważy jeszcze szereg organizacyjnych, formalnych i technicznych aspektów, sprawdzi czy ta nieruchomość spełnia wymagania gminy, jakie funkcje można w niej ulokować, ile będzie kosztować ewentualna adaptacja – to zadanie burmistrza i jego urzędników. Zapewne wtedy dostaniemy odpowiedź na niektóre z pytań, które nurtują zarówno mieszkańców jak i nas radnych.
Mam swoje zdanie co do lokalizacji – jeśli budynek spełni wymagania techniczne i uda się tam ulokować funkcje potrzebne mieszkańcom, to ta lokalizacja jest dobra. Nie mam powodów, aby tego się wstydzić czy to ukrywać. Jeśli „na stole” byłaby jakakolwiek inna propozycja, zapewne byłaby rozpatrzona bardzo wnikliwie – ale innej propozycji nie ma. Właściciel wskazywanego przez sołtysa terenu w okolicy ul. XXI wieku prowadzi działalność przemysłową i dotąd, dopóki nowy plan nie wprowadzi tam innego sposobu zagospodarowania niż obecnie, a właściciel sam nie podejmie decyzji o zmianie profilu swojej działalności, nie będzie tam przestrzeni publicznej ani nie przybędzie nowych mieszkańców na tym terenie. Procedura uchwalenia zmian w planie zagospodarowania przestrzennego dla Józefosławia trwa i nie można dzisiaj przesądzić, jak ostatecznie będzie wyglądać nowy plan i kiedy zostanie uchwalony. Jeśli plan zostałby uchwalony w obecnym kształcie (po drugim wyłożeniu), to gdy właściciel podejmie już decyzję o zmianie sposobu użytkowania swojej nieruchomości, to nowy plan zabezpiecza blisko 10000 m2 z tego terenu pod przestrzeń publiczną (teren przy ul. XXI wieku). Wtedy będzie czas, aby zastanawiać się nad najlepszym sposobem zagospodarowania tego terenu.
Robert Widz
Rada Miejska w Piasecznie
17.10.2017
Rada Miejska w Piasecznie
17.10.2017
Dobry wieczor. Z gory informuje ze nie stoje po zadnej ze stron:-) tylko zastanawiam sie czy ten budynek nie jest zwyczajnie za maly? Nic poza klubem i biblioteka sie tam nie zmiesci… wiec zapis o przeludnionej szkole i braku miejsc w przedszkolach i zlobkach ktorych jestem „ofiara” jest tu nietrafiony. Czy uwaza Pan ze bedzie tam miejsce np. Na nowe publiczne przedszkole lub zajecia szkolne „zerowek”? Byłam tam kilka razy i nie widze duzego potencjału ale moze sie myle. A czy zna Pan moze plany wlasciciela budynku gdzie do niedawna byla drukarnia? Na rogu Tenisowej i Wilanowskiej? Pozdrawiam!
moim zdaniem tu nie ma żadnych stron. Wszyscy chcemy lepszych warunków do prowadzenia zajęć, więcej miejsc przedszkolnych itp. I są racjonalne argumenty za tym, aby gmina była właścicielem budynku w którym można ulokować usługi publiczne. Jakie usługi to się jeszcze okaże i niech zajmą się tym urzędnicy. Gmina podjęła prace nad koncepcją szkoły i dodatkowymi funkcjami w Julianowie, gdzie gmina ma nieruchomość pod ten cel. Czy 1000m2 jest za mało? Jest to 2x więcej niż dzisiaj, dostępne za kilka miesięcy. Czy to zablokuje wszelkie inne inwestycje w Józefosławiu? Myślę że nie – przecież ten zakup nie był planowany w budżecie, a okazało się że można przekonać radnych do zmian w budżecie. Piszę już po głosowaniu w Radzie Miejskiej, uchwała została podjęta.
witam,
a gdzie przewidziano parkingi dla nowej lokalizacji Domu Kultury, bo w bezpośrednim sąsiedztwie budynku na działce 89/13 brak wolnego miejsca!?
Na ul. Kameralnej gmina zakupiła ponad 2000 m na parking, bezpośrednio przy przejściu do szkoły. Ten parking zlokalizowany jest 150 m od potencjalnej lokalizacji budynku i mógłby być wykorzystywany przez gości KK.