Józefosław, 30.10.2015 r.

 

Mieszkańcy Józefosławia, Julianowa i Piaseczna,

 

W ostatnim czasie jesteście Państwo bombardowani wiadomościami, jakoby w naszym najbliższym otoczeniu miałyby być składowane śmieci z całej gminy. Te wiadomości pochodzą od osób, które w ten sposób  interpretują specyfikację istotnych warunków zamówienia (SIWZ) na wykonanie projektu budowlanego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), jakie uruchomiła nasza gmina.

Punkt ten ma być zlokalizowany na działce 18/2, będącej własnością gminy, usytuowanej pomiędzy ul. Geodetów i torami bocznicy kolejowej, w okolicy znanej zapewne wszystkim stacji transformatorowej PGE.

Jako radni wybrani z okręgów Józefosławia i Julianowa pragniemy Państwa poinformować, że mamy pełny dostęp do informacji o przedmiotowej inwestycji a burmistrz i pracownicy UMiG odpowiadają nam na wszelkie pytania i wątpliwości.

Na podstawie tej wiedzy możemy Państwa zapewnić, że rozprowadzane informacje są nieprawdziwe. Nie posądzając nikogo o celowe wprowadzanie mieszkańców w błąd, wychodzimy raczej z założenia, że wynikają one z błędnej interpretacji dostępnych powszechnie materiałów (wspomniany siwz i strona www Urzędu).

Wychodząc naprzeciw potrzebie wyjaśnienia mieszkańcom charakteru tej inwestycji, w dniu 18 listopada br. organizujemy spotkanie informacyjne, które odbędzie się o godz. 18.00 w Sali Konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy. Jesteśmy przekonani, że mieszkańcy uzyskają pełnię wiedzy na ten drażliwy społecznie temat i wtedy będzie zdecydowanie łatwiej zająć świadome stanowisko w tej sprawie.

Na podstawie posiadanej przez nas informacji, aby do czasu tego spotkania uspokoić i zapobiec dalszej eskalacji niepokojów i obaw, konkretnie odnosimy się poniżej do rozpowszechnianych informacji na ten temat. Robimy to niezależnie od działań Urzędu Miasta i Gminy, który zapewne będzie odpowiadał na pytania i pisma mieszkańców w tej sprawie. Nie można być bowiem obojętnym wobec takiej propagandy apokalipsy, która rzekomo nas czeka.

Pragniemy Państwa zapewnić, że jak każdemu mieszkańcowi tego rejonu zależy nam na dobrej przyszłości tego miejsca.

 

Z poważaniem,

 

Robert Widz, Hanna Krzyżewska, Katarzyna Krzyszkowska-Sut

Radni Rady Miejskiej w Piasecznie

 

 

Informacje na temat PSZOK, które są obecnie rozpowszechniane cytujemy w kolorze czarnym, informacje od nas przekazujemy w kolorze czerwonym.

„Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych,  w którym tymczasowo będą składowane śmieci (w tym niebezpieczne) z całej Gminy Piaseczno.”

PSZOK to miejsce, w którym mieszkańcy gminy mogą oddać odpady nie odbierane w klasyczny sposób – czyli z pojemników przydomowych. Większość śmieci wyrzucamy właśnie do tych  pojemników (czyli śmieci zmieszane, plastiki, papier, butelki, odpady biodegradowalne). W ustawie o gospodarce odpadami wymienione są odpady, nazywane w tekście ustawy „niebezpiecznymi”, których nie wolno wyrzucać do „zwykłych” śmieci. Wszystkie te śmieci trzymamy w naszych domach, a gdy chcemy się ich pozbyć, powinniśmy wywieźć je do PSZOK. Jednocześnie PSZOK, to miejsce tymczasowe – po zapełnieniu się pojemników, co zależy od aktywności mieszkańców w oddawaniu swoich odpadów, są one wywożone do miejsc utylizacji. PSZOK jest tylko dla MIESZKAŃCÓW, a nie dla firm zajmujących się odbiorem odpadów.

„Dokładne oznaczenie miejsca w załączonej mapce dołączonej do niniejszej wiadomości. Dokładnie przy ul. Geodetów/ Energetycznej, vis a vis Piotra i Pawła z wjazdem od ul. Geodetów w bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych.”

PSZOK nie będzie się znajdował w bliskim sąsiedztwie zabudowy mieszkalnej. Dokładne położenie planowanej inwestycji zaznaczone jest czerwoną plamą.

pszok lokalizacja

Do budynku centrum handlowego w prostej linii jest ok. 300 m. To tyle, co od tego budynku do ul. Księżycowej. PSZOK będzie zajmować 5000 m2 na działce o powierzchni ponad 30000 m2, czyli 1/6 powierzchni. Do tego ma być „schowany” za budynkami magazynowymi, znajdującymi się na działce sąsiedniej i otoczony zielenią ochronną.

„Czy wiecie Państwo, że ŚMIECI Z GMINY PIASECZNO będą tymczasowo składowane w naszej okolicy?”

Pytanie świadomie wprowadza w błąd, precyzyjnie zadane pytanie powinno brzmieć: Czy wiecie Państwo, że wybrane odpady, pochodzące z naszych domów i mieszkań, których nie można wyrzucać do zwykłych pojemników na śmieci, będą odbierane i tymczasowo składowane w naszej okolicy?

„Na liście składowanych odpadów znajdują się m.in.:

  • lampy fluoroscencyjne i inne odpady zawierające rtęć,
  • urządzenia zawierające freony,
  • zużyte urządzenia elektryczne i elektroniczne zawierające niebezpieczne składniki,
  • baterie i akumulatory,
  • odpadowe oleje silnikowe, przekładniowe i smarowe,
  • środki ochrony roślin I i II klasy toksyczności – bardzo toksyczne i toksyczne np. herbicydy, insektycydy,
  • opakowania zawierające pozostałości substancji niebezpiecznych lub nimi zanieczyszczone,
  • opakowania z metali zawierające niebezpieczne porowate elementy wzmocnienia konstrukcyjnego (np. azbest)
  • farby, tusze, farby drukarskie, kleje, lepiszcze i żywice zawierające substancje niebezpieczne”

Lista tych odpadów znajduje się w ustawie o gospodarce odpadami. Jeżeli któreś z tych odpadów posiadamy w domu, to nie możemy ich wyrzucać do kosza, tylko powinniśmy oddać je samodzielnie do PSZOKa. Nikt takich odpadów od nas nie odbiera, chyba że zamawiamy (jako osoby fizyczne czy wspólnoty) specjalny odbiór takich odpadów (nie mamy tego w cenie opłaty za wywóz odpadów, którą uiszczamy do gminy). Są to przede wszystkim: meble, dywany, sprzęt AGD, pozostałości budowlane. Wymienione powyżej (czarną czcionką) odpady stanowić będą znikomy margines wszystkich odpadów.

Nasze poważne obawy budzą:

  1. Negatywny wpływ PSZOKu i składowanych na jego terenie odpadów niebezpiecznych na zdrowie i życie mieszkańców.”

Odpady te wcześniej znajdowały się w domach i mieszkaniach. W PSZOK będą przechowywane jedynie do czasu zapełnienia się pojemników. Różne rodzaje odpadów mają różne i specjalnie dostosowane pojemniki.

  1. „Negatywny wpływ PSZOKu na środowisko naturalne, ze szczególnym uwzględnieniem wód gruntowych.”

Przyjęte rozwiązania techniczne wykluczają wpływ na środowisko naturalne. Projekt budowlany szczegółowo określi, jakie pojemniki i jakie zabezpieczenia trzeba będzie wykonać, aby zapewnić brak oddziaływania na środowisko naturalne.

  1. „Pewny, znaczący spadek cen nieruchomości, spowodowany sąsiedztwem składowiska odpadów niebezpiecznych.”

Należałoby użyć precyzyjnego określenia, ponieważ PSZOK nie będzie „składowiskiem odpadów niebezpiecznych”. Ponadto trzeba wiedzieć, że teren po południowej stronie ul. Geodetów jest oznaczony w miejscowym planie zagospodarowanie jako teren przemysłowy. Nie ma możliwości i potrzeby zmiany przeznaczenia tego terenu na inne cele, skoro taka zabudowa już tam istnieje. Zagospodarowanie terenu w ramach budowy PSZOKa (każdy widzi jak to wygląda dzisiaj) poprawi wygląd najbliższego otoczenia. Argument o spadku cen nieruchomości jest spekulacją i tylko życie może zweryfikować te obawy.

  1. „Utrata przez Józefosław i Julianów wizerunku atrakcyjnej miejscowości na miejscowość, która sąsiaduje ze składowiskiem odpadów niebezpiecznych.”

Jak wyżej. Na atrakcyjny wizerunek miejscowości ma wpływ wiele czynników, m.in. ulice, szkoły, przedszkola, placówki handlowe, przestrzeń publiczna. Przebudowa skrzyżowania ulic Energetyczna/Geodetów/Wilanowska i jej priorytet wynika m. in. z planowanej lokalizacji PSZOK. Brak kompleksowego rozwiązania układu komunikacyjnego w tym rejonie wpływa o wiele bardziej negatywnie na atrakcyjny wizerunek Józefosławia i Julianowa, niż PSZOK, który też przecież służy mieszkańcom obu tych miejscowości.

  1. „Zwiększone ryzyko skażenia w skutek pożaru w związku z bliskością rozdzielni elektrycznej i trakcji elektrycznej.”

Ryzyko pożaru rozdzielni elektrycznej jest niezależne od tego, czy w tym miejscu powstanie PSZOK czy nie. Nie zdarzyło się to jeszcze i zapewne właściciel rozdzielni dba o bezpieczeństwo urządzeń, znajdujących się w tym rejonie.

  1. „Uciążliwości i ryzyka związane ze wzmożonym ruchem na ulicach Józefosławia i Julianowa,”

Ruch na ulicach Józefosławia i Julianowa już jest wzmożony, stąd potrzeba przebudowy układu komunikacyjnego w tym rejonie. Budowa PSZOKa daje dodatkowe argumenty, aby tę przebudowę realizować jak najszybciej. Obecnie prowadzone są prace projektowe przebudowy ulic Energetycznej, Geodetów wraz ze skrzyżowaniem z ul. Wilanowską. Po ich zakończeniu gmina planuje przystąpienie do ich przebudowy. Koniec tych prac ma się zbiec z planowanym oddaniem PSZOKa do użytku, czyli w 2018 r.

„b. hałasem”

PSZOK nie generuje hałasu, nic się tam nie przetwarza. Zapełnione przez mieszkańców pojemniki są sukcesywnie wywożone.

„c. pyłem”

zastosowane rozwiązania techniczne mają wykluczyć pylenie.

„d. smrodem.”

W PSZOK nie składuje się odpadów bytowych, większość tymczasowo przechowywanych odpadów ma „niepsujący się” charakter. Odpady biodegradowalne (trawa, liście, gałęzie) odbierane są obecnie bezpośrednio z domów w nieograniczonej ilości, zatem niewiele trafia ich do PSZOKa. Obecnie, z tymczasowego PSZOKa przy ul. Technicznej, odpady takie są wywożone raz na tydzień.

„Już we wrześniu 2014 grupa mieszkańców wystosowała petycję do burmistrza, sprzeciwiając się budowie PSZOKU w tej lokalizacji. Sprawa przycichła na czas wyborów a teraz powróciła.

Gmina z determinacją dąży do usytuowania PSZOK w naszym sąsiedztwie, mimo, że wskazaliśmy alternatywną lokalizację po drugiej stronie torów kolejowych. Wybór tej lokalizacji poparł w oficjalnym piśmie z dnia 14.10.2015 Sołtys Józefosławia p. Dąbek.”

Lokalizacja w okolicach ul. Okulickiego, wskazana alternatywnie przez mieszkańców i poparta przez sołtysa nie może być wykorzystana na budowę PSZOK. Działki składające się na tę nieruchomość nie są własnością gminy, należą do Skarbu Państwa i są zarządzane przez Starostwo Powiatowe. Obecny Starosta Powiatowy poinformował w ostatnich dniach burmistrza Piaseczna o braku możliwości wykorzystania tych działek, są one bowiem przeznaczone pod bazę utrzymania dróg powiatowych. Należy zauważyć, że dyskusja o PSZOK i jego lokalizacji odbywała się w 2014 r., a Starostą Powiatowym był wtedy p. Dąbek. Jako mieszkaniec i sołtys Józefosławia, który jednocześnie zarządzał owymi działkami, nie zaproponował tej nieruchomości do wykorzystania przez gminę na budowę PSZOKa – widocznie nie było takiej możliwości.

Gmina może zrealizować tę inwestycję na nieruchomości, która znajduje się w jej dyspozycji (np. jest własnością gminy). Działka musi mieć określone przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, musi być dobrze połączona z układem komunikacyjnym i znajdować się w pobliżu miejsca zamieszkania ludzi, bo przecież PSZOK jest dla mieszkańców i trudno sobie wyobrazić kilkudziesięcio-kilometrową wyprawę, aby po remoncie wyrzucić resztę płytek, czy pojemniki po farbie. Wybrana działka spełnia te kryteria.

„Nie bądźmy obojętni! Bez naszego wsparcia zarówno sprzeciw jak i propozycja przeniesienia nie będą brane pod uwagę i będziemy musieli wkrótce zmierzyć się z opisanymi problemami!”

Biorąc pod uwagę nasze wyjaśnienia, oparte na informacjach przekazanych nam przez burmistrza i pracowników Urzędu Miasta i Gminy, trudno nazwać wymienione wyżej aspekty jako rzeczywiste problemy, wynikające z budowy PSZOK w naszej okolicy. Zależy nam jednak, aby mieszkańcy mieli pełną i rzetelną wiedzę na temat tej inwestycji. Stąd planowane spotkanie w Urzędzie Miasta, na które już dzisiaj zapraszamy. Prosimy też zgłaszać do nas pytania i obawy, do których będzie można się odnieść bezpośrednio na tym spotkaniu.

Jednocześnie zwracamy Państwa uwagę, że istniejący od kilku lat tymczasowy PSZOK przy ul. Technicznej, choć jest prymitywny, prowizoryczny i niewygodny – nie wzbudza protestów okolicznych mieszkańców. Nowy PSZOK ma być nowoczesny, czysty i odpowiadający wszelkim wymogom bezpieczeństwa a mimo to generuje sprzeciw grupy mieszkańców, która zarzuca innych nieprawdziwymi informacjami.

 

Robert Widz, Hanna Krzyżewska, Katarzyna Krzyszkowska-Sut

 

3 komentarzy:
    • admin
      admin says:

      W Józefosławiu mieszkają ludzie, którzy może lepiej niż mieszkańcy Wólki Kozodawskiej orientują się w kwestii ekologii, czystości, segregowania śmieci. Może podróżują po świecie i widzieli już takie instalacje w miastach i miasteczkach i nie boją się “niebezpiecznych śmieci”, które sami trzymają w domach. DO tego może chcą być i żyć “eko”. I może też nie ulegają histerii i demagogii, bo rozumieją, że gdzieś te śmieci, których nie można wyrzucać do kosza, trzeba oddać. Oczywiście znajdą się i tacy, którzy boją się śmieci, szczurów, pożarów, piorunów, wiatrów, deszczów i wszystkiego, co może zakłócić ich sąsiedzki spokój. Najlepiej wtedy odgrodzić się wielkim murem od świata i wtedy spać spokojnie.

      Odpowiedz
  1. miss
    miss says:

    SPRZECIW PSZOK!!!! Nie dla PSZOK!!! W Wólce już się nie zgodzili!!! Julianów i Józefosław też SIĘ NIE GODZI!!!!! ZA BLISKO BUDYNKÓW MIESZKALNYCH!!! ODPADY NIEBEZPIECZNE!!!! Wody gruntowe są zbyt wysoko, skażenie środowiska!!! Ciężarówki z odpadami kursujące po mało przepustowej ulicy Geodetów!!?? NIE DLA PSZOK!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.